Orchidea pod Poznaniem
dzisiaj się zaczęło - wjechał CAT i rozjeździł ziemię na błoto
szef ekipy wraz z kierem zadecydowali, że będzie ręczne kopanie. I nawet się prawie udało wszytko wykopać( jutro rano dokończą). Ze względu że CAT nie mógł wyrównać gruntu to ekipa niestety musi kopac nawet do 70-80cm wgłąb... na całe szczęście ekipa to bylo 8 ludzi + szef. głeboki wykop ma dwie wady - dużo urobku który będzie trzba gdzieś wywieźć oraz koniczność głębokiego kopania żeby odkopać ławy celem zaizolowania. do tego dochodzi jeszcze woda w wykopie. ale mam nadzieję, że jutro uda się wylać chudziak i zazbroić. pożyjemy zobaczymy.
Ma to też zaletę - mniej pospółki do zasypu
Poniżej dwie fotki z walki ekipy z piękną gliną - jakby ktoś lubił lepić garnki to się polecam
http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images48.fotosik.pl/99/0ae6c4781c0cb36fmed.jpg
http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images45.fotosik.pl/99/9eea4de517b463d9med.jpg
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia