Orchidea pod Poznaniem
tak to sie wczoraj zaczęło
dysperbit na ławę
http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images41.fotosik.pl/106/f8e1da2b8f3d6508med.jpg
Potem papa, dysperbit i jeszcze raz papa
http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images37.fotosik.pl/105/436e366d8715e50fmed.jpg
http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images43.fotosik.pl/110/0fb6b1ab430d94a2med.jpg
Potem zaczęło się murowanie
http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images45.fotosik.pl/110/5e723c90c7a4d240med.jpg
i w tym momencie musiałem juz zniknąć z naszej budowy - kiedyś trzeba też pracować
Jak przyjechałem kolo 18-tej to zastałem takie widoki
http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images48.fotosik.pl/110/8aaf843d8e531ee4med.jpg
http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images47.fotosik.pl/110/d32d5f177165dbf1med.jpg
http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images41.fotosik.pl/106/6a304ad55098cb9bmed.jpg
przypominam - wtępnie murarze coś mi mówili o robocie do soboty a tu o 17-tej było po wszystkim! i to w dodatku wszystko cholernie precyzyjnie wykonane Ale na wszelki wypadek dzisiaj się z kierem umówiłem na sprawdzenie wymiarów
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia