Codzienny Dominiczki i Tomeczka
No i nareszcie wszystko ruszyło...mamy już ławy fundamentowe i drenaż.
W ławy weszło nam 11 kubików betonu.
Dzisiaj przyjechały bloczki betonowe i od jutra zaczynają murować
Tata mówi, że wszystko się bardzo dobrze układa.
Najgorzej jest z dachówką. Złożyliśmy zamówienie w pobliskiej hurtowni...nie mogą jednak zagwarantowac ceny, tzn. cena może się jeszcze zmienić przy odbiorze- paranoja No ale to samo przechodziliśmy z bloczkami.
Podsumowując, muszę powiedzieć, że przestaję wierzyć w to, że zamkniemy się w założonej na początku kwocie
Co jeszcze? Za radą Marty poszerzamy każdy bieg schodów o te 10 cm...
Już nie mogę się doczekać, żeby to zobaczyć...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia