Codzienny Dominiczki i Tomeczka
Witamy wszystkich po długiej nieobecności. Musimy Wam powiedzieć, ze do naszego dziennika zaglada nasz były wykonawca- dokładnie ten sam, który wziął pieniądze za budowę i budowy skończyc nie chce...ten sam, który w perfidny sposób nas oszukał.
Witamy drogi Panie S. Życzymy miłej lektury naszego dziennika. I chcemy, zeby Pan wiedział, że Panu wybaczyliśmy. Teraz będzie sie Pan rozliczał tylko z samym sobą i swoim sumieniem.
Głęboko wierzymy, ze w życiu sprawdza sie zasada, ze to, co dajemy innym ludziom dostajemy od świata w zamian- cokolwiek to jest- uśmiech, pomocna dłoń, czy nieniawiść i kłamstwo- kwestia wyboru, jak chcemy żyć.
I drogi Panie S. proszę sobie darować te okropne komentarze w naszym kierunku- już dosc złego Pan wyrządził.
Ale dosyc tego. Jestesmy spowrotem. Powoli odzyskujemy wiarę w ludzi, w to, ze wiekszość z nich to jednak dobre istoty.
Teraz mamy zamiar skupic sie na tym, co dobre, co miało nam dawac radość i szczęście. Budujemy własny dom, realizujemy nasze najwieksze marzenie i nikomu nie pozwolę tego zepsuć.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia