Miesięcznik Murator ONLINE

Jump to content
  • entries
    89
  • comments
    0
  • views
    86

Spóźniony dziennik Czupurka


czupurek

417 views

Rok 2004

 


10 luty

 


tynki - ogłaszam wszem i wobec: TYNECZKI ZROBIONE I ODEBRANE.

 


równiutkie, starannie zrobione, posprzątane po robocie, istne cudo, a ekipa godna polecenia (ukłony dla Joasi i Jasia), no i udało się płaciłam 17 zł z papierami. naprawdę chłopaki super - pracowali całe 4 dni i koniec.

 


 


jesze o tynkach - oczywiście cały czas im dyskretnie przypominałam, że teraz to wszystkie informacje idą na forum, więc niech się starają no i starali się.

 


a przy odbiorze... latałam ze znajomym bite 2 godz. (a co!) po ścianach z poziomicą i sprawdziłam każdy kawałek ścian we wszystkich kierunkach.

 


umęczyłam się owszem, ale byłam z siebie dumna.

 

 


c.o. - niestety radość przesłaniają mi koszty instalacji (bez robocizny). zadzwonił pan projektant (wcześniej mówił, że znajdzie mi ekstra ofertę) i proponował hurtownię, gdzie mam zostawić ponad 25 tys.. zgroza, im dalej tym drożej. co ja tam mam eletrownię, że muszę tyle płacić?!

 


...więc szukam dalej, na tapecie 2 kolejne firmy, wolę jednak nie spieszyć się w tym temacie, za dużo kasy jest do stracenia.

 

 


11 lutego

 


kiedy ta zima sobie pójdzie? boję się że tynki szlag trafi, więc jeżdżę codziennie i im palę w kozie, może to coś da

 

 


wzięłam się ze swoją drugą połową za sprzątanie po tych wszystkich robotach i wiecie co? niewiarygodne, ale od zmiotki i szufelki zrobiły mi się odciski na rękach, taka delikatna ze mnie materia.

0 Comments


Recommended Comments

There are no comments to display.

Guest
Add a comment...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.



×
×
  • Create New...