Miesięcznik Murator ONLINE

Jump to content
  • entries
    234
  • comments
    0
  • views
    127

Marzenia o własnym... podwórku


jaro71

546 views

Nie mogłem wytrzymać i rano popędziłem rowerkiem na działkę - taka fajna pogoda - rześki poranek. Znalazłem punkt, który zaznaczyłem dla pana Studniarza, odsunąłem ziemię i pojawiła się wystająca 30 cm z ziemi rura fi wewnętrzne 113 mm. Zabezpieczona folią i izolacją. Lustro wody tak jak przewidywałem było już na –1 metr. Zaczepiłem ciężarek na sznurku i winda w dół. Zatrzymał się na 11 metrze. Studniarz nie kłamał. Wywiercił do –11 m. Z działki pojechałem prosto na miejski ryneczek gdzie nabyłem nową pompę, ale bez gwarancji za 95 złociszy. Do tego krótki tymczasowy 4-metrowy szlauch za 16 zł. Do pana Studniarza pojechałem wieczorkiem z postanowieniem stargowania chociażby 50 zł (z tego zapowiedzianego telefonicznie 1200 zł.) Złapałem go na drzemce i może dlatego opuścił 100 zł za to długie (miesięczne) moje czekanie na studnię. Pora dopisac do rachunku 1100 zł studnia plus 112 zł pompa z akcesoriami. Razem moje działkowanie kosztowało mnie jak dotąd 4 982 zł.

 


Jednak najgorsze dziś było to, że zaplanowane spotkanie z potencjalnym wykonawcą domu nie odbyło się. Pan majster po raz kolejny zbył nas brakiem czasu. Chyba sobie go odpuścimy bo traktuje nas już teraz niepoważnie, a co będzie podczas budowy... Szukamy chyba dalej, chociaż będzie ciężko bo wszyscy, którzy znali się trochę lepiej na murarce, wyjechali do Anglii. Pozostali średniacy, rozchwytywani przez budowlany polski boom. Chore. Może spróbuję poszukać przez forum. Ale ilu wykonawców je czyta :):):) A może ktoś z forumowiczów poleci mi jakąś dobrą ekipę z okolic (?) Mińska.

 

 


ps. Jak tak dalej będę opisywał każdą pierdułkę na budowie to mój dziennik za dwa lata okaże się najdokładniej zdokumentalizowaną i opisaną budową na świecie :) Ale podejrzewam że to początkowe podniecenie ustąpi miejsca budowlanemu bałaganowi z wiecznym brakiem czasu i częstotliwość wpisów w dzienniku spadnie wprost proporcjonalnie do przyrostu konstrukcji domu... choć, kto wie.

0 Comments


Recommended Comments

There are no comments to display.

Guest
Add a comment...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.



×
×
  • Create New...