Marzenia o własnym... podwórku
Po poniedziałkowym zalewaniu stropu trwa przerwa technologiczna no i ciągłe podlewanie betonu kilka razy dziennie. Fajne uczucie tak stanąć sobie na przyszłym pięterku, lać wodę i podziwiać z góry piękną okolicę . A po Bożym Ciele niech się mury pną jeszcze wyżej, bo więźba już czeka w składzie drewna
http://www.komiksownia.republika.pl/dzialka/06_06_07_widoczek.jpg
http://www.komiksownia.republika.pl/dzialka/11_06_07_widoczek.jpg
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia