Marzenia o własnym... podwórku
Chrzanić chwilowo rysę. Majstrów oczywiście nie ma (zostały do zrobienia tylko schodki do kotłowni więc pewnie wpadną za miesiąc na jeden dzień...) Wziąłem się za system Izohan W. Rano zagruntowałem odkopane ściany, a wieczorem zacząłem naciągać hydroizolację. Jeśli pogoda będzie dalej taka łaskawa, a ja znajdę dwie godziny dziennie, to za tydzień powinienem mieć przyklejone płyty styrodurowe.
Oto izobud WM świeżo położony więc gdzieniegdzie jeszcze brązowy. Jedna mała ściana zrobiona, a mam odciski od pacy, jakbym 3 tony węgla przerzucił
http://www.komiksownia.republika.pl/dzialka/27_08_07_fundament.jpg
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia