Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    234
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    507

Marzenia o własnym... podwórku


jaro71

564 wyświetleń

Umówiłem się dziś rano na nawożenie ziemi. Nawet zdemontowałem wczoraj (telefonicznie, rękami ojca) część ogrodzenia, ale dziś po inspekcji na miejscu wykopu, razem z kierowcą i koparkowym okazało się, że ta polecana nam ziemia to syf, glina ze śmieciami. Ktoś sobie nawoził działkę czym popadnie, a my liczyliśmy, że na tym leśnym terenie jest ładna wierzchnia warstwa. Klops, szukamy dalej Szkoda tylko pogody, bo sucho - dojazd lux.

 


A już witałem się z gąską... I ta wymarzona równa trawka na wiosnę, żeby z rodzinką przyjechać, dzieciakom piłkę rzucić i się nie martwić że brodzić będą w gliniastych kałużach, bawić gwoździami i tłuczonym szkłem

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...