Marzenia o własnym... podwórku
Moja kotłownia nabiera powoli "rumieńców" :) Ofugowałem połowę ścian, płytki podłogowe wymyte w oczekiwaniu na ponadtrzystukilowy kocioł.
Wykułem wyczystkę w kominie i założyłem drzwiczki. Będą za kotłem, ale może jakiś dostęp (w razie czego) będzie. A kociołek przyjedzie jutro...
http://www.komiksownia.republika.pl/dzialka/05_08_08_fuga2.jpg
http://www.komiksownia.republika.pl/dzialka/05_08_08_fuga.jpg
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia