Marzenia o własnym... podwórku
Jak chciałem, tak też zrobiłem. Skorzystałem z rusztowania i obie kukułki pomalowane. Lakierobejca Sadolin Extra - fajna sprawa, choć droga.
Miałem podczas malowania okazję posłuchać swojskich rozmówek panów od elewacji Uszy mi zwiędły, chyba odwykłem od takich tekstów (czułem się jak 18 lat temu na praktykach budowlanych i wakacyjnej pracy przy murarzu). No ale ściana frontowa cała zaciągnięta klejem na siatce.
Kupiłem wczoraj w castoramie schodki strychowe. Przy okazji wziąłem folię w płynie zewnętrzną (Bolix) i taśmę do uszczelnienia balkonów. Może niedługo uda się zrobić obróbkę blacharską balkonu (mój dekarz obiecał pokazać się i wykonać kapinosiki). Byłoby dobrze to zrobić przed nałożeniem tynku od czoła płyty balkonowej.
Podrównałem też kolejny kawałek działki i posiałem trochę trawki (to ostatni dzwonek), która "rozlewa się" pomału wokół domu
http://www.komiksownia.republika.pl/dzialka/04_09_08_ocieplenie.jpg
http://www.komiksownia.republika.pl/dzialka/04_09_08_trawa.jpg
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia