Marzenia o własnym... podwórku
Dwie łazienki skończone, na razie bez fug bo trochę kurzu jeszcze będzie. Nasz artysta zszedł do salonu i główkuje nad kolejnością układania gresu i spasowaniem go z dylatacjami w wylewce. A moje półki wysychają po szpachlowaniu i czekają na szlifowanie :)
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia