Spóźniony dziennik Czupurka
Rok 2004
22 lipca
Kurna blada muszę napisać na gorąco, bo białej gorączki właśnie dostałam , w temacie:
kafelkowanie wc - przed chwilą telefon z placu boju. Po koniecznych uzgodnieniach poinformowali mnie, że jeden kafel na podłogę już pękł (trudno z tym się liczyłam), ale dobili mnie gdy zapytałam:
- jak się wam kładzie ten klej elastyczny (mapei za całe 45 zł worek!)
a oni mi na to:
- jaki mapei?! na skałkę kładliśmy
- jaką skałkę?! przecież mówiłam, że na podłogę (mam ogrzewanie wodne) ma być klej elastyczny, bo kafle pójdą w p.....
- o kurka, zapomnieliśmy, ale może (sic!) będzie okey
wszystko, dosłownie wszystko trzeba pięć, dziesięć, pięćdziesiąt razy sprawdzać, uzgadniać, pilnować auuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu
Muszę dopisać info. z ostatniej chwili:
Zadzwonił jeszcze raz delikwent, że jednak nie może być na nieelastycznym kleju, przeprasza za gapiostwo, zrywa kafle i kładzie od nowa, już teraz prawidłowo.
ufff
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia