Ada po kaszubsku!
Witajcie,
troche jazd po urzedach, firmach i szukanie najtanszych, niektore ceny sa kosmiczne (cegla za 2 zl!), a pani, po zapytaniu, czy ktos za te cene kupuje, zdziwiona, bo przeciez oczywiscie...
czy wiec tylko my mamy tak waskie portfele i oszczedzamy grosiki?
A na budowie mamy poprawiony wjazd, poszerzony, nowa rura, calosc kosztowala ok 700 zl (z robocizna i wywrotka kruszywa), jeszcze nie zaplacilismy, ale na tyle sie umowilismy. Fotki dorzucimy, bo nam sie tez takie dzienniki podobaja, gdzie fotek duzo! (a dzis jestesmy w Gdansku)
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia