Ada po kaszubsku!
ach.. ale budowa nie stoi, murarz pod murlate rzekomo dociagnal, za tydzien lub dwa na domu powinna zaczac stawac konstrukcja dachu
powiem w tajemnicy, ze mam uczulenie na za krotkie dachy , projekt projektem, a wielu chce wiecej miejsca na poddaszu, no i muruje sie jedna lub dwie warstwy wiecej
przeczylam juz setki pamietnikow/dziennikow na FM, obejrzalam tysiace zdjec, moze taka aktywna nie jestem na forum, ale zagladam tu co moment, zeby podpatrzec, poczytac, dowiedziec sie i w sumie nikt nigdzie nie pisze, ze podnoszac dach przedluzyl krokwie
no i mnie (a wlasciwie to nas) dopadlo to pytanie: czy podnosimy?
gryzie mnie, bo sie zgodzilismy
wg projektu mamy miec 60cm przy scianie na poddaszu, ponieslismy o jeden pustak, bedzie ze wszystkim (z wiencem i murlata) troche mniej niz metr
aj nie daje mi spac niby ciesla pokazal na obecnej budowie, ze nasza czapa na domu olbrzymia, ze niby kat dachu jest duzy (47°)
ze bedzie super
a ja spac nie moge no bo jak moj dach bedzie wygladal jak ... ... ... za przeproszeniem, to nie wiem... nie wiem..
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia