dziennik Beti
witam witam
i mogę wreszcie powiedzieć zaczęłam sezon budowlany 2006 chip chip Hurej
Pan od koparki był już po 15 prace trwał prawie 3 godziny, koparka była niesamowita, jak zobaczył ją mój synek to nawet on ucichł gapił się w nią bez słowa bez ruchu z 20 minut, lecz cuda nie trwają wiecznie i znudził się biedaczek, ale ja nie ! szkoda że nie mogę teraz pokazać wam zdjęć ale obiecuje że się poprawie
do rzeczy kopareczka wykopała nam całą piwnice, ziemi było bardzo dużo, trochę poszło jej do fundamentów ( wiem że łamie prawa nowoczesnego budowania ale co tam ) a reszta została rozrzucona do okoła i teraz jest wielki pobojowisko , nie widzi się mi to ale tak zostanie niestety aż zasadzenia trawy po budowie. Mąż z teściem równali jeszcze ziemię w piwnicy zeszło im do 21 ale jutro będą już posiłki brat i tata, więc robota może ruszy.
W dniu jutrzejszym planujemy zacząć robić drenaż, mąż po pracy ma zakupić rury, a pan od piasku ma przywieść żwir do piwnicy.
Jeśli chodzi o piwnice to na razie wygląda jak ogromny głęboki schron
Dobra na dziś tyle bo idę zakuwać ponieważ jutro zamieniam się z matki i inwestorski na studentkę
:)
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia