dziennik Beti
Myślałam że wkleje jeszcze zdjęcia i czekałam z tekstem ale mąż tak zapracowany że nie ma ich kiedy wrzucić na serwer, więc opisuje wczorajszy dzień :
Skończyliśmy następny dzień robót budowlanych, choć mąż jeszcze majstruje przy skrzynce na prąd, którą wreszcie postanowił zrobić sam.
Pracowaliśmy od 15.30 bo wszyscy narazie pracują, ale zdążyliśmy wyrównać podłoże piwnicy i zrobiliśmy także drenaż, choć nie do końca bo rozprowadzone są rury wykopana jest studzienka ale wszystko nie jest jeszcze podłączone
gdy mąż wykopał studzienkę to po kilku minutkach pojawiła się już w niej woda co prawda była to malutka ilość ale i tak jakoś mi się to nie spodobało no nic wreszcie po to robimy ten drenaż, mąż pocieszył mnie że trudno by było znaleźć grunt gdzie na głębokości 3 metrów nie byłoby wody
Dziś Pan od piasku przywiózł nam jeszcze 10 kubików żwiru który częściowo został wykorzystany pod drenaż
uregulowaliśmy także płatności za 10 kubików piasku mieszanego zapłaciliśmy 370zł
a za 10 kubików żwiru zapłaciliśmy 350zł
rury do drenażu 120zł
Jutro planujemy betonować studzienkę i ogarnąć wszystko dookoła i podłączyć prąd bo na razie mamy piękne pagórki na całej działce
Jednym słowem roboty jest mnóstwo, a w następny tydzień chcemy w betoniarce ukręcić beton na posadzkę do piwnicy i zrobić strop i schody
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia