Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    89
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    106

Spóźniony dziennik Czupurka


czupurek

986 wyświetleń

Rok 2005

 


11 lipiec

 


ogrodnictwo - melduję, że małżek się przyłożył i dzisiaj zakończyliśmy wstępne prace ogrodnicze od frontu. Teren wyrównany, trawka posiana, pełna kultura.

 


Coby tylko ta trawa wzeszła! Połówka mówi, że wzejdzie i będzie picabello bo, nawet nawóz i substrat torfowy rozsypaliśmy, czego we właściwym ogrodzie nie stosowaliśmy, a i tak wyrosło.

 

 


No ale zawsze coś po drodze musi się skichać. Przystąpiliśmy do wymiany oleju w kosiarce (wg instrukcji pierwsza wymiana po 5 godz). Nie wspomnę, że klucza nie było w komplecie i trochę trwało zanim odpowiedni dobraliśmy i że nie mogliśmy znaleźć spustu (taka czytelna instrukcja ).

 


Jak już uporaliśmy się z narzędziami, korek został odkręcony, olej spuszczony i..... przy zakręcaniu...., nie wiem za czyją sprawką: moją czy małżonka (bo robiliśmy wspólnie), w drobny mak rozsypał się spust.

 


Kosiarka pojechała do serwisu. Całe szczęście naprawią. Pytanie tylko na czyj koszt? Jak dla mnie był to, wadliwy stop metalu, ale czy oni podciągną to, pod naprawę gwarancyjną? Facet w serwisie mówił, że pierwszy raz widzi takie uszkodzenie i stwierdził, że za dużo pary w rękach miałam

 


I na tym chyba skończę prace w tym sezonie letnim. Na dalsze, brak obecnie kasy . Cóż niedługo urlop, będę odpoczywać i patrzeć jak roślinność wschodzi.

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...