dziennik Beti
grucha była wszystko poszło gładko, oto zaległe zdjęcia
zbrojenie stropu
http://www.tonaberykuli.emil.tnp.pl/budowa/100_6536.jpg
http://www.tonaberykuli.emil.tnp.pl/budowa/Obraz%20405.jpg
a takl dziś wyglądało zalewanie stropu
http://www.tonaberykuli.emil.tnp.pl/budowa/Obraz%20454.jpg
http://www.tonaberykuli.emil.tnp.pl/budowa/Obraz%20461.jpg
http://www.tonaberykuli.emil.tnp.pl/budowa/Obraz%20468.jpg
od razy równaliśmy wszystko deską
http://www.tonaberykuli.emil.tnp.pl/budowa/Obraz%20469.jpg
mąż dzielnie walczył z schodami
http://www.tonaberykuli.emil.tnp.pl/budowa/Obraz%20480.jpg
a tak wygląda końcowy efekt
http://www.tonaberykuli.emil.tnp.pl/budowa/Obraz%20489.jpg
W sumie poszło 6,5 kubika betonu ale zabrakło troszku więc szybciutko dorobiono jedną betoniarkę i zapełniono braki przy schodach
strop jest wysoki na 14 cm miał być 12 ale ze względu na zbrojenie wyszło inaczej
dzwoniliśmy dziś także do naszej ekipy murarzy a szef powiedział że do nas przyjadą po 15 szczęki nam opadły i przypominamy mu że my tylko murarka bez stropów, że to potrwa nie więcej niż 3 dni
powiedział że postara się po niedzieli wykombinować czas
No mam nadzieje że mu się to uda bo inaczej będzie klops
Byliśmy jeszcze przed chwilą zobaczyć jak sie trzyma nasz stropik a tam czary mary i strop był suchutki więc polaliśmy go dość ostro ale nie wiem czy nie będzie trzeba wstać w nocy aby podlać sama nie wiem
Muszę kiedyś usiąść i policzyć ile nas ta piwnica kosztowała, ale na pewno było warto
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia