ale zapuściłam dziennik

okna jak pisałam juz są panowie ostatnie okno montowali juz po ciemku, a piankowali i regulowali do lampy efektem takich zabiegów, jest to że cztery okna sa do poprawki, trzeba je podregulować bo ocierają o ramę

Nie ściągnęłam jeszcze foli z okien bo mam nadzieje że jak przyjadą montażyści to za jednym zamachem obetną też piankę, i dopier7o wtedy zaciągnę folie i zobaczę okna w całej okazałości

piwnica juz otynkowana, facet wziął 5zł za m2 z tym że ktoś od nas zawsze musiał mu zrobić i dowieść zaprawę. Okazało sie że w piwnicy było jakieś 97m2 więc jesteśmy lżejsi o niecałe 500zł

Najprawdopodobniej te tynkarz będzie nam tynkował cały dom w kwietniu, byliśmy z niego zadowoleni

Trzeba więc przez zimę zrobić wodę kanalizację, wpusić rurę od kominka i odkurzacz centralny, trochę tego ale damy radę :)

W sobotę porządkowaliśmy drewno, którego było bardzo dużo na działce, trzy osoby robiły prawie 6godz, teść ciął na cyrkularce a ja z Mirkiem wrzucaliśmy wszystko do piwnicy, efektem pracy jest pół piwnicy drzewa i porządek na działeczce

w sobole zniknął też cały gróz budowlany, odpadki blachodachówki i palety

Mamy juz zamontowane tymczasowe drzwi zewnętrzne ( dwie pary)

a dziś mąż ma zamontować własnoręcznie zrobione okno do piwnicy

Drzwi jeszcze nie zamówione ( problemy techniczne )

W domu z oknami jest wspaniale, cicho i przede wszystkim bez wiatru