dziennik Beti
wczoraj Mirek zakończył podłączenie grzejników na poddaszu, poszło im to dość sprawnie, wczoraj także doszła wreszcie taśma brzegowa i można było rozkładać styropian na parterze, został jeszcze tylko do ułożenia korytarz.
Zabrakło otulin na rury a ja naiwna myślałam ze 50 rurek wystarczy
więc zaraz musimy pojechać na zakupy, bo dziś faceci biorą sie za parter :)
Wczoraj zabrałam się za mysie okien, ale niestety nie dokończyłam bo Robcio wstał, za to popołudniu zrobiłam z synkiem piaskownice zbiłam 4 deski przywiozłam dwie taczki piasku i po sprawie, teraz młody będzie przynajmniej bawił się w cieniu a nie na tej górze piachu.
Napada nas na kupno kosy spalinowej bo na działeczce zaczyna rosnąc dzikie zielsko pomieszane z trawą, niezbyt mi się to podoba, a zwykłą kosą jest ciężko
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia