dziennik Beti
Grzejniki na parterze zostały juz podłączone, w naszym przypadku rurki od grzejników musiały być puszczone w styropianie, ponieważ przewidujemy wylewkę na 5 cm. Teść wymyślił więc niezły wynalazek do lutownicy przyczepił kawałek zaokrąglonego drucika który pod wpływem ciepła robił rowki na rurki + otulinę w styropianie, dzięki temu wynalazkowi wszystko poszło sprawnie i szybko. Zrobiłam wczoraj dużo zdjęć, ale nie mam aparatu mam nadzieje ze jutro coś wrzucę :)
podłogówka w małej łazience już jest rozłożona, dziś Mirek pewnie zrobi kuchnie i wiatrołap bo do górnej łazienki nie mamy jeszcze styroduru ( chyba tak się to pisze taki bardzo twardy styropian ) tylko nigdzie nie możemy go dostać w grubości 1 cm nic będę szukać dalej.
W domu świetnie się chodzi po styropianie, mięciutko i cieplutko, Robciu szaleje dowoli, śmiejemy się ze może nie robić wylewki i potraktować styropian jak dywan
Okna umyte teraz biorę się za ogórki
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia