Oliwka - dom dla rodzinki (od marzeń do szaleństwa budowy)
Przyjechali w poniedziałek rano o 8:30 , ekipa w składzie 6 chłopa. Zrobili mi listę niezbędnych do zakupów :
- gwożdzie
- podkładki
- nakrętki
- prety gwintowane
w sumie na 330 zł , a ze hurtownie mam niedaleko wróciłem w ciagu 15-20 minut . A oni już zdązyli założyć wszystkie murłaty. Nie położyli pod spód paska papy ( moi budowlańcy powiedzieli mi że to ważne i musi być) , ale za trzy minuty już papa była na miejscu. Nie wiem czy musi być czy nie , ale skoro miałem juz kupioną to przynajmniej bede spał spokojnie. O godzinie 18:00 wieczorem stała już gotowa konstrukacja .
Byłem zdziwiny , równie jak kilka osób że mozna zrobić to w jeden dzień. Zawsze powstaje pytanie czy ta sprawność pociaga za sobą jakość , mam nadzieje ze tak .
Zobaczymy jak wróca robić pokrycie . Nastepnego dnia wchodza murarze.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia