przytulny i my i flippy i floppy
Potem popodpisywalismy umowy . Panowie od wzmacniania gruntu mieli wchodzic na dzialke 9.06 ale poniewaz maja jakis tam problem przesuneli to na 16.06. Niestety wtedy moj kir bud musi wyjechac wiec znow zmiana terminu (23.06). Tak wiec cholery mozna dostac. Mial byc poczatek czerwca a chyba bedzie poczatek lipca. Niestety nie mamy zbyt wielkiego wyboru jesli chodzi o wykonawce w kwestii wzomcnienia naszego terenu wiec musimy cierpliwie czekac.
Dobra wiadomosc to to , ze nasz dom juz sie robi! tak tak, nic nie widac a dom rosnie. A to dlatego , ze w fabryce produkuja juz nasz domek. Bedzie zrobiony do 15 lipca. Motaz budynku moze nastapic 1 sierpnia. Byleby do tego czasy byly juz te cholerne fundamenty.
Tak wiec nasz pobyt w Polsce polegal na mysleniu i planowaniu. Niewiele widac a glowa mi peka od myslenia. Ale tak to juz jest.
A ponizej ja - ta myslaca. Nad laptopem na moim kawalku Polski
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia