przytulny i my i flippy i floppy
Witam wszystkich ponownie na stronkach mojego dziennika. Zanim napisze co u nas na budowie chcialam podziekowac za swiateczne zyczenia i przeprosic za moje spoznienie ale niestety nie bylo mnie tu dosc dlugo.
WESOLYCH SWIAT :) i SZCZESLIWEGO NOWEGO ROKU> Na szczescie chociaz tym nowym rokiem jest jeszcze aktualne.
Wracajac do tematu domku to:
W Polsce bylam juz dwa razy od mojej ostatniej wizyty tutaj. Z poprzedniego wyjazdu nie wkleilam zadnych zdjec bo tak naprawde zadnych mocno widocznych zmian nie bylo. Rozpoczely sie prace instalacyjne a zdjecia rur chyba nie sa interesujace same w sobie :). Rowniez elektrycy weszli i zaczeli szalec. Oczywscie na okres swiateczny wszyscy sie zmyli i nic sie nie dzieje az do 7 stycznia. Ja bede w Polsce znow za tydzien.
A tak teraz wyglada nasz domek. Mimo , ze wciaz jeszcze sporo do zrobienia (malowanie elewacji, poprawki cokolow, obsypanie budynku itp) to juz cos widac :).
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia