Dwie myszki i kaczuszka, czyli jak budowaliśmy nasz dom
"Czym dalej w las tym więcej drzew"
Chyba pogubiłam się w tym wszystkim, wczoraj byłam wycenić budowę naszego domku i prawie się przewróciłam jak mi Pan zaśpiewał za wybudowanie naszego domku 260 000 zł!!! dodam że jest to cena stanu surowego otwartego z materiałem, taką samą wycenę zrobił nam inny Pan i wyliczył tą samą "robotę" na 90 000 zł.
I już nic nie rozumiem:(
Czy możliwe jest by była aż taka różnica, zastanawiałam się nad tym dość długo, liczę się że mogą wystąpić różnice do 50 000, ale nie aż 160 000.
Życie jest dziwne:):)
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia