Dwie myszki i kaczuszka, czyli jak budowaliśmy nasz dom
Siedzę sobie w pracy i czekam na Panią Architekt z dokumentami i jak zwykle mam dylematy czy kuchnię planować już i czy już robić projekty (powiem wam w tajemnicy że już to zrobiłam, ale nie bardzo mi się podoba).
W poniedziałem mam spotkanie z kierownikiem budowy.
Mam do was kilka pytań:
1. czy powinnam wszystko wiedzieć jak i co robi się od początku tzn. jak wylewać ławy itp, jakiego materiału do tego potrzeba.
2. Co sądzicie o odkurzaczach centralnych??
3. i czy ja "wielka" kobieta poradzę sobie z tą budową??
Chyba ogarnęły mnie wątpliwości i mam doła:(
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia