Dwie myszki i kaczuszka, czyli jak budowaliśmy nasz dom
nie wiem od czego zacząć mmm......
- humus w końcu ściągnięty (koparkowy musiał poprawiać)
- budynek wytyczony :):) (kawał gnata z tego mojego domu::) )
- podczas wytyczania budynku gdzie był kier bud ( nie wybaczę mu do końca życia że złamał mi mój piękny młoteczek który dostałam od tatinki hihihihi) okazało się że trzeba zrobić badania geologiczne, bo grunt nie jest fajny
- badania geologiczne zrobione - po zebraniu Pani geolog, kier buda i budowlańca ustalono że trzeba powiększyć ławy o 10 cm
- z Panią architekt jestem umówiona na jutro - obiecała zrobić w tempie ekspresowym:):)
- budka zrobiona przez budowlańców jest postawiona (pierwszy budynek na naszej działce)
- prąd na działce podłączony dzisiaj ( dzięki Sylwek)
- wracając do koparkowego - chyba się na mnie zeźlił że musiał poprawiać i przysypał humusem część moich kwiatków, a drugą część podeptano, ostał się tylko jeden
zdjęcia będą jutro:):)
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia