Dwie myszki i kaczuszka, czyli jak budowaliśmy nasz dom
No i mamy rok 2009 :):):)
Obiecanki, cacanki...... ale wkońcu dotrzymuję obietnic i wklejam zdjęcia - tylko dwa niestety
http://www.muratordom.pl/pliki/galeria/uzytkownicy/51140/774/4714.jpg
http://www.muratordom.pl/pliki/galeria/uzytkownicy/51140/774/4715.jpg
I jeszcze wieści z budowy:
- w związku z tym iż w nocy wielkie mrozy przyszły a my grzejemy tylko w dzień - zamarzło nam prawie wszystko hihihihihi nawet Panom Budowlańcom woda w czajniku - bidulki nie mogli sobie kawki zrobić ale szybciutko napalili w kozie i włączyli dmuchawę i jakoś dali radę.
Sufity robią się dalej:)
Za dwa tygodnie powinny przyjść drzwi
Pozdrawiam
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia