14 kwietnia 2006

Wizyta w zakladzie energetycznym w Olesnicy. Skaladm wniosek o przylacze do 1 kV. I tu zaczynaja sie male problemy. Mam ze soba oryginaly mapki, aktu wlasnosci i wypisu z miejscowego planu zagospodarowania a w calym zakladzie nie ma ksero !!!!!! Niesympatyczna pani w sekretariacie mowi zebym pojechal do miasta i porobil odbitki.!!!! Rety XXI wiek i nie ma ksero. (tzn jest i stoi obok ale nie dla szarej masy) Mowie ze zaplace itp. a kobita jak z komedi Barei zero wzruszenia i prawie obrazona ze jakis petent przeszkadza jej malowac paznokcie .... Oczywiscie musze jechac do miasta bo zaklad jest prawie poza Olesnica i porobic kserowki. Majac male doswiadczenie robie od razu 5 kompletow. Jedyny mily akcent to pomoc mlodego chlopaka w wypelnieniu wniosku..... Na odpowiedz mam czekac ok 2-3 tygodni a termin realizacji do 15 miesiecy .....

Chwilke pozniej jade do Gminnej Gospodarki Komunalnej w Dobroszycach i skladam wniosek o przylacze wody i kanalizacji. Termin rozpatrzenia ok 2 tyg. Tutaj odbylo sie bez zadnych niespodzianek.

Ciagle nie jestesmy zdecydowani jaki projekt wybrac. Jest wiele opcji ..... W BP Lipinskich cos kreca z cenami przerobek w projekcie. Przestaja mi sie powoli podobac.