Zapiski ze Sprawnej
Dzień 81, 01.09 Wt - koniec...
No to pewien etap się zakończył.
Murarze wykonali w tym tygodniu wszystkie brakujące elementy i poszli sobie w siną dal.
Ścianki działowe na poddaszu są, kominy z klinkieru wykorzystane, tarasy i schody wejściowe zalane - słowem koniec prac murarskich.
Tak jakoś się szkoda zrobiło - bo to budowanie to fajna przygoda.
Wieczorne kontrole i śledzenie projektu, przemyślenia, dyskusje, wzywanie kierownika.
Teraz tak fajnie to już nie będzie - mało efektów, dużo kasy i dużo decyzji do podjęcia.
I jeszcze ten dach - bardzo łatwo będzie coś tam schrzanić i już się obawiam w jaki sposób pilnować i sprawdzać ekipę - na pewno będzie trudniej niż przy murach.
Wczorajsze pożegnanie z ekipą nastąpiło pod hasłem kolejnej wiechy (to już trzecia z kolei) co wiązało się małą popijawą na budowie.
W środę wchodzą dekarze...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia