02.06.2008

Na razie bez zdjęć - bo mimo, ze się dużo dzieje, to jakoś tak tego nie widać = wiadomo wykończeniówka. ))))

Malarze pomalowali już piętro domu. Teraz kończą dół. Jeszcze troszkę akrylowania, troszkę poprawek i najpewniej koło czwartku będzie koniec malowania - na gotowo.

Elektryk pozakładał wszystkie gniazda i kontakty - w systemie ramkowym, wiec na razie tylko środki metalowe, a potem - już po malowaniu wezmę ramkę - zrobię pstryk i gotowe. ramki przymierzyłem - tak na wszelki wypadek - zeby później nie zaskoczyć siebie. Jakoś od pewnego czasu wszystko sprawdzam 2 razy.

moze wiecie dlaczego? a było tego 70 siąt parę . teraz myślę a po co mi było tyle dziur robić - ale cóż, wiem to jak przyszło kupowac gniazdka i kontakty. kilka KPLN to ważyło.

a dzis firma kuchenna zatelefonowała i dała info ze JEST moja kuchnia GOTOWA. spojrzałem w kalendarz - ale to nie 1 lipca - bo tak miało być - ani nie 1 kwietnia, wiec chyba wcześniej. No to musi poczekać az malarze skonczą - starają się jak moga przeciez. powiem szczerze, ze pierwszy raz trafiłem na tak dokładnych malarzy. ale nie będe uprzedzał faktów. - zoboaczymy jak to zrobią. na razie - niech robią, chociaz wiem, ze gdzieś jest próg opłacalności...

balustradki na balkon będa za dwa tygodnie.

BIORE SIĘ WIEC ZA PRZYGOTOWANIE PAPIERÓW ODBIOROWYCH. Dobrze byłoby, gdybym w tym tygodniu złożył do starostwa papiery o odbiór budynku. Nie wiem, czy przyjeżdzają czy nie, ale do odbioru to już mam chyba wszystko gotowe.

nie cierpię papierologiii.. o kurde... jeszcze ten projekt wjazdu musze mieć !

zapomniałem...