Dziennik Sylwka i Kasi
Poniedziałek 25 kwietnia 2005r.
W ciągu dnia majster kontaktował się ze mną bo brakło mu cementu. Przekazałem do "mojego" składu i wydali mu 16 worków.
Budowę wizytowaliśmy po południu, po pracy.
Uwagi przekazane majstrowi na kartce najwyraźniej dotarły do niego.
Styropian leżał tam gdzie leżeć powinien .
Prace posuwały się sprawnie i zakładany plan zalewania stropu w środę wydawał się niezagrożony.
Belki stropowe i pustaki stropowe - keramzytowe - już zwiezione na plac.
Materiał na strop - na drugim zdjeciu szalunek schodow na poddasze.
http://www.toruande.org.pl/fotos/budowa/material_na_strop.jpg http://www.toruande.org.pl/fotos/budowa/szalunek_schodow.jpg
W salonie pustaki stropowe poukładane do zadeklowania.
http://www.toruande.org.pl/fotos/budowa/deklowanie_pustakow.jpg
Prognozy pogody przewidywały na wtorek i środę opady deszczu - miejmy nadzieję, że się nie sprawdzą.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia