Dziennik Sylwka i Kasi
Przyszłą pora na całkowite zamknięcie budynku.
Jeśli chodzi o bramę to o wyborze rodzaju barmy decydowało kilka spraw.
Zwykła skrzydłowa odpada, bo za mało miejsca przed garażem (tylko 6 m do ogrodzenia.
Uchylna - po kilka próbach na wystawowych egemplarzach doszlismy do wniosku, że dość cieżko taka brama się unosi. Ponadto nie abrdzo się żonie taka brama podoba.
Panelowa zwijana trochę droga.
Zatem wybór padł na segmentową.
Zastanawialiśmy się nad "Wiśniowskim". Jednak znaleźliśmy sprzedawcę bram Hormana, który miał promocję na bramy produkowane w zasadzie dla Hormana (przez Hormana) ale pod nazwą EcoStar. Różnica w stosunku do bram ze znaczkiem firmowym Hormana polegała na tym, że nie ma swobody wyboru - tylko kilka określonych rozmiarów i tylko w dwóch kolorach. Korzyść - cena.
Ponieważ nasz otwór jest bardzo standardowy a oferowany brązowy kolor dobrze pasuje do okien więc wybraliśmy tą bramę.
Brama z klamką (i zamykaniem) i montażem - 2450 zł.
Widać było, ze montażyści już nie jedną bramę Hormanowską montowali bo wszystki cięgła, rolki itd układali sobie w odpowiedniej kolejności przygotowując kolejne etapy montażu bardzo sprawnie i bez pomyłek.
Przy okazji bramy musze tylko dodać, że sam tynkowałem tynkiem akrylowym (z kamyczkami) boki (glify) przy otworze bramy garazowej i to jest jak do tej pory moja największa porażka w pracach któe wykonywałem samodzielnie. Wyszło beznadziejnie. Będę to kiedyś skuwał i robił od nowa
Brama już jest. Dom można zamknąć.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia