PLUSZCZ, domek Waldasów i kota Tupeta
Dzień dobry !
Na budowie drobne trudności, Pan od kominów ociąga się z cegłą na kominach, przez co chłopaki nie mogą zacząć kłaść dachówki od "reprezentacyjnej" strony. Enea odpowiedziała, że prądu docelowego w tym roku nie będzie, wodociągi po półroku zwodzenia odpowiedziały, że wody też nie będzie, mimo że wcześniej wydały mi warunki techniczne. Zrobimy sobie studnię, zamontuję hydrofor i mam ich gdzieś. Rozwiązaliśmy problem zadaszenia wyjścia na taras, zamiast daszku pojawi się zadaszenie szerokości 3 metrów z barierkami a la ganek. Czyli zupełnie innaczej jak w oryginalnej wizji architekta. No cóż - przepraszam. Chłopaki kończą detale w środku i na zewnątrz.
A oto fotka.
http://foto2.m.onet.pl/_m/89e285e60a91afe6b6ea5ac2e2e4df86,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/89e285e60a91afe6b6ea5ac2e2e4df86,10,19,0.jpg
Pozdrawiam wszystkich gości, strzeliło już naszej chatynce przeszło 1000 odwiedzających. Jak na razie buduję pluszcza tylko ja.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia