Przygoda Tulipanka i Garfielda Dziennik budowy
no wiec powrót do dziennika już myślałem ze nigdy tutaj nie wróce.
wczoraj 15.05.2006r. mozna uznac za bardzo owocny dzień
Pani sie zgodziła na nasza ostateczna cene, róznie wyrazila akceptacje finansowania tranzakcji z kredytu, papiery sprawdzone itd! mozemy przystepowac do finalizacji tranzakcji, dzisiaj nawiązałem kontakt z znajomym kolegi który ma nam pomóc załatwic kreyt w miare przystepnych warunkach.
Zdecydowalismy sie na Bank Millenium (do końca maja ma jakies super warunki) kOleś ma nam przesłac pełna ofertę i pełny wykaz kosztów wraz z załącznikami do wypełnienia! czekam na emaila od niego z niecierpliwością! mam nadzieje ze od teraz będe pisywał bardziej regularnie w moim dzienniku! mam tez nadzieje ze w końcu zaczniemy wykonywać jakiekolwiek postepy na budowie!
Pozdrawiam
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia