Przygoda Tulipanka i Garfielda Dziennik budowy
HURRA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
mamy umowę kredytową!
Co prawda walczymy o nia od prawie dwóch tygodni ale wkońcu jest!
Wszystko jest tak jak było uzgadniane, no prawie wszystko! Sprawa na ktorej najbardziej mi zależało czyli abym dostal trochę kasy teraz na powiedzmy zaliczki na okna itp nie wypaliła dostane kase dopiero po przedstawieniu pozwolenia na budowe przepisanego na mnie! z tego co sie dowiadywałem to starostwo ma 65 dni na takie przepisanie! oczywiście bede sie rozpłaszczał u tej Pani ale boje sie ze jednak to troche potrwa! na razie mam karte kredytową wiec będe robił zakupy na jej konto ale długo tym stylem nie wytrzymam!
Dzisiaj o 15 idziemy podpisac umowę kredytową do bardzo nie miłej pani w bardzo nie milym banku ale niestety nie mamy wyjścia! ani checi walczyc o kredyt w innym banku! wiec chwilowo decyzdujemy sie na ten bank jezeli dalej będzie nam grał tak na nerwach jak do tej pory to przy pierwszej sposobności refinansujemy go w innym banku! włącznie z przeniesieniem kont!
Jesteśmy cali szczęśliwi może teraz sie zacznie cos dziac! mam nadzieje ze w tym tygodniu jeszcze podpiszemy akt notarialny i wystapimy z wnioskiem o przepisanie pozwolenia! bo potem długi weekend i trzeba bedzie czekać!
a potem zaczmniemy powli i z mozołem realizowac nasz plan wykończenia tego domku!
mam nadzieję ze szybko będzie szlo....
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia