Przygoda Tulipanka i Garfielda Dziennik budowy
a i zapomniałem o najlepszym
jednego dodatkowego mieszkańca mamy juz zaklepanego
okazało się ze niedaleka rodzina mojej zonki chce się pozbyć psa wziętego ze schroniska (tutaj należe podkreslic ze nie jest on waldiwy tylko właściciel jest g...- pies się 16 latkowi znudził i chceli go oddac spowrotem do schroniska) my stwierdziliśmy ze ma taką miłą mordę i jezeli wytrzyma jeszcze z Nikitą (tak ma na imię) 2 miesiące to my ją weźmiemy do siebie.... wiec problem psa mamy juz rozwiązany aha jeszcze jedno Nikita to krzyżówka amstafa z ...hm........ z czymś ważne że wiecej amstafa..... Generalnie i tak chcieliśmy wziąc psa ze schroniska wiec to akurat sie dobrze złozyło co prawda jeszcze nie wiemy czy będzie ja trzymał dla nas te dwa - trzy miesiące ale jestesmy dobrej myśli....
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia