Przygoda Tulipanka i Garfielda Dziennik budowy
byliśmy wczoraj na budowie pochodziliśmy z żona po domku (tulipanek już snuje plany co gdzie postawi i ile tu roboty)
bylismy z tesciami, trochę mnie to przeraziło bo teśc wie najlepiej jak będzie mój dom wyglądał! a nie wiem jak mu wytłumaczyc zeby sie nie na razić za bardzo bo duzo pomysłów ma dobrych ale nie które są poprostu do dupy i wieję prowizorka taka ze az d... ściską! a ja tak nie chce jak robic to raz a dobrze i porzadnie!
mam nie złą łamigłówke.
wczoraj jeszcze pomierzylem sobie okna (nawet otwory trzmaja wymiar wzgodnie z projektem) oraz wstepnie utwierdziliśmy sie w przekonaniu że nasze zmiany idą w słusznym kierunku.
uzgodniliśmy tez ze schody lejemy a nie drewniane, oraz jeszcze wczoraj spotkalismy sie z naszym projektantem i wstepnie umowiliśmy sie na wtorek aby wprowadzic nasze zmiany w życie...
na razie to tyle wiecej informacji napisze w chwili wolnej.
a może o jeszcze jedno spytm tutaj
zmierzyłem dokładnie moje krokwie maja 15 cm, czy to oznacza ze musze dac wełne między krokwie 12,5-12 oraz drugie dwanście w poprzek krokwi!?
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia