witam ponownie, niestety mój dziennik podupadł, bo nic sie nie dzieje w domu.

wczoraj nastapiła wiekopomna chwila MAMY PRAD w domu

teraz juz cywilizacja normalna! inaczej dom wygląda i inaczej sie w nim czuje! jak mozna podejśc do ściany i właczyc żaróweczkę!!!! ale jestem szczęśliwy!

wczoraj zlożył nam wizytę Pan kominiarz, posprawdzał sobie kominy troche pogadaliśmy i Pan wystawił nam kwitek na uzytkowanie domu

dzisiaj ma się instalowac piec grzewczy i woda w kotłowni! zobaczymy bo nadal w to nie moge uwierzyć!

także dzisiaj ma przyjechac koles od karton gipsów i wieczorami ma kończyć u nas domek!

w środę ma nastąpić mierzenie czyli mapka powykonawcza! ponoc do końca tygodnia ma byc mapka

w środę mamy także sie rozliczyc z Panem od Gazu i mam załatwić Starostwo i gazowinie i "może" do końca tygodnia uda nam sie miec gaz w domu! i zaczniemy ogrzewać troszkę!

zdjęcia będa póżniej