Garaż od soboty już stoi. Zdjęcia wrzucimy niebawem. Trzeba go jeszcze zakotwiczyć, bo przy większych wiatrach może odfrunąć .

W następną sobotę tj. 26 kwietnia przyjedzie Pan, który zrobi nam studnię abisynkę. Obdzwoniliśmy wiele osób. Ceny baaaardzo zróżnicowane. Jedna firma powiedziała 6600 zł!!!!! za zwykłą abisynkę. Pan na którego się zdecydowaliśmy robociznę z materiałem (rury, filtry) wycenił na 980 zł. Narazie nie możemy się zdecydować gdzie ma stanąć... czy bliżej domu (musi być podobno 1,5 m od domu) i ewentualnie korzystać z wody ze studni do prania, albo w gdzieś w ustronnym miejscu w ogrodzie i zamontować jakąś ozdobną pompę ręczną (+ hydrofor).

Decyzja pewnie zapadnie tuż przed rozpoczęciem jej kopania... To tylko studnia, ale ja jestem podekscytowana. Zresztą, każdy drobiazg cieszy.. Wodę z wodociągu podłączymy dopiero jak dom już będzie stał. Do budowy domu, a później do nawadniania ogrodu, mycia samochodu itp. będziemy używać tej ze studni.