JÓZEFÓWKA - Dom Ciepły ....Nasz
Tyle się działo, że nie miałam czasu do kompa podejść.
Wczoraj jeden z bardziej owocnych dni:
kupiliśmy dwa strażaki na kominy - straszliwie świecące, nie powiem jak co będziemy gości kierować na te kominy jak ktoś będzie miał problem z trafieniem
Kupiliśmy też kratki wentylacyjne na kominy oraz na podbitkę w kolorze miedzianym - ma pasować do obróbek.
Spotkalismy się z Panem Blacharzem, który wczoraj już zakończył montowanie parapetów zewnętrznych a dziś ma siedzieć na dachu
Chłopaki od elewacji zaczęli kłaść tynk i uwaga uwaga odcień będzie chyba zbliżony do tego o jaki nam chodziło czyli nie śnieżnobiały. Ale nie chcę przechwalić , bo widziałam tylko na małym odcinku położoną strukturę.
Ale na pewno będzie lepiej niż myśleliśmy.
Udało nam się także pozbyć większości śmieci z działki ku mojej ogromnej radości aczkolwiek kosztowało nas to ho ho i jeszcze trochę
Drugi raz tego błędu nie zrobimy.... złapaliśmy śmieciarkę jadącą i nie ustaliliśmy na początku kwoty za jaką zabiorą nasze worki ech
Pan krzyknął 200 zł i nie było mowy o targowaniu, za błędy się płaci, więc zapłaciliśmy, ale gdybym była z serii wrednych to kazałabym mu te śmieci wypakować z tej śmieciary
Taniej wyszedłby kontener patrząc na gabaryty, bo to koszt 400-500 zł a takich worków zabrałby dużo, dużo więcej.
I poddasze już w większości ocieplone, robi się naprawdę miło....
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia