Olkalybowa - w drodze do domu.
Uwaga wzrokowcy zdjęcia będą!!!
http://www.olkalybowa.republika.pl/budowa/2005.04.23%20Zasypane%20fundamenty%20001.jpg
Spójżcie jakie mamy skarpy
http://www.olkalybowa.republika.pl/budowa/2005.04.23%20Zasypane%20fundamenty%20002.jpg
http://www.olkalybowa.republika.pl/budowa/2005.04.23%20Zasypane%20fundamenty%20003.jpg
http://www.olkalybowa.republika.pl/budowa/2005.04.23%20Zasypane%20fundamenty%20005.jpg
http://www.olkalybowa.republika.pl/budowa/2005.04.23%20Zasypane%20fundamenty%20008.jpg
Wsypanie piachu do fundamentu zajeło 5 godzin. Pan Koparka wsypywał łychą do domu, Mąż z Tatą rozgarniali po domu, pan X zagęszczał. Bardzo chciałam moim chłopakom pomóc,ale Mąż mnie przegonił.
Usiadłam sobie grzecznie na ławeczce i łapałam promyki słońca.
P.S.Chętnie wysłucham porad na temat:"Jak zagospodarować skarpy,aby były piękne i się nie obsuwały"
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia