Dziennik domku we frezjach
Zaczyna się kolejny dzionek - plan - wykopanie rowów pod ławy fundamentowe i zazbrojenie.
Okazało się, że jest piasek, a ekipa to prawdziwe szatany - łopaty paliły się w rękach pobili jesli nie rekord polski to napewno rekord opolszczyzny - 5h
http://foto3.m.onet.pl/_m/2a521ade85ab2d0890fac7d19238b7bf,5,19,0.jpg
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia