Nieduży dom z Ytoga pod Krakowem
Równolegle trwało murowanie kominów z poziomu piwnicy, gdzie będzie znajdowała się kotłownia. Okazało się, że przygotowany w ścianie nośnej otwór na dwa kominy - mniejszy do kotła gazowego i większy do kominka - jest za wąski. I komin trzeba było obcinać - pustak po pustaku, jednocześnie skuwając kawałek żelbetowej ściany nośnej.
http://images41.fotosik.pl/212/9eaecaf50a843b22med.jpg
Kierownik budowy bronił się błędem w opisie wymiarów pustaków kominowych na ulotce producenta. Dobrze, że obcięcie przewodu kominowego dotyczyło po pierwsze tylko części wentylacyjnej, a po drugie dotyczyło komina dymowego do kominka, który będzie użytkowany dopiero z poziomu parteru. Uff...
A tak prezentuje się pomieszczenie w piwnicy:
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia