Niby Opałek
W tym całym zamieszaniu zaginął nam aparat .Brak czasu nie pozwala mi starannie przeszukać domu ale jakoś nie chce mi sie wierzyć, że został na budowie i ktoś go ukradł Tak wiec póki co zdjęcia będę robić komórką .Pogoda dopisuje wiec i postępy widoczne .Murowanie parteru dziś już zakończone jutro szalujemy schody i zaczną się przygotowania do stropu.Ależ to cieszy jak dom rośnie w oczach.Na dzień dzisiejszy już 2 miesiące mamy pozwolenie i jeszcze nie widać zezwolenia na doprowadzenie przyłączy.Chodzi nam głównie o wodę ,którą użyczamy wciąż od sąsiada,chwała mu za to Czy zawsze tak to trawa czy to porostu zasługa naszego pana architekta .
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia