Budowanie marzeń
Ja tu czekam na wypłatę transzy kredytu, a tu dzwoni pani z banku i mówi, ze na załączniku dokumentu złożonego w Wydz. Ksiąg wieczystych brak pieczątki o jego wpłynięciu (pieczątka była na dokumencie głównym!). Do tego wniosek o wypłatę transzy był źle napisany. Cóż było robić - małżonek zwolnił soę z pracy i najpierw pojechał do mnie (kilkanaście km po dokumenty auta, które niechcący zabrałam) a następnie dwukrotnie tam i z powrotem (45 km w każdą stronę), żeby najpierw wziąć dokumenty, zawieźć do sądu, zawieźć do banku i wrócić. Mam tylko nadzieję, że to już naprawdę wszystko no i, ze nie trzeba będzie czekać kolejnych 7 dni na wypłatę.
A na budowie znów serce rośnie - w końcu dach pokrywa się pierzynką - sztywna na początek, czyli sklejka, papa, łaty, kontrłaty i podbitka (a może nie, ale trochę tak wygląda).
http://lh5.ggpht.com/amothemo/SMgudLUwJZI/AAAAAAAAEis/wmClM7VkBDw/s400/Zdj%C4%99cie0219.jpg" rel="external nofollow">http://lh5.ggpht.com/amothemo/SMgudLUwJZI/AAAAAAAAEis/wmClM7VkBDw/s400/Zdj%C4%99cie0219.jpg
A tu w głębi zadaszenie od wewnątrz - małżeńska garderoba:
http://lh4.ggpht.com/amothemo/SMgudOCTrzI/AAAAAAAAEi0/2TEEDcim6JE/s400/Zdj%C4%99cie0221.jpg" rel="external nofollow">http://lh4.ggpht.com/amothemo/SMgudOCTrzI/AAAAAAAAEi0/2TEEDcim6JE/s400/Zdj%C4%99cie0221.jpg
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia