Budowanie marzeń
Okazuje się, że do środy roboty wstrzymane. Za to oglądaliśmy dziś płytki, najbardziej spodobał się nam gres w przepięknym brązowym kolorze - niestety tylko na ścianę, muszę odszukać producenta może ma podobny na podłogę.
Posprzątaliśmy też dziś trochę w domku. Jestem w szoku, że tyle tam gruzu - zdążyłam sprzątnąć jeden pokój i łazienkę a śmieci wyniosłam paręnaście wiader. Najgorszy est pył, który się unosi - trzeba będzie się zaopatrzyć w maseczki, bo we wtorek sprzątamy dalej. Mam nadzieję, że później nie będzie już tak się brudziło.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia