Budowanie marzeń
Stan na dziś: do ułożenia pozostały już tylko panele w dolnym korytarzu i połowie salonu. Umyłam lustro i płytki w dużej łazience i coraz bardziej mi się ona podoba, zwłaszcza, że jej ściany już są pomalowane - teraz tylko trzeba przekręcić szafki, zamontować umywalkę, wannę i drzwi prysznica i można mieszkać!
Okazało się, źle wymierzyłam potrzebną ilość płytek do pralni no i tych płytek już nie ma, całe szczęście, że to tylko pomieszczenie gospodarcze a nie kuchnia chociażby, ale i tak wkurza nie, że będzie taki głupawy pas innych płytek - właściwie podobne, ale jednak inne.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia