wymarzony, wyczekany... HORNÓWEK
WYBÓR PROJEKTU
...to sprawa poważniejsza niż mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka. Niby nic takiego... przejrzeć kilka czy kilkanaście katalogów, wybrać to co się podoba, zapłacić komu trzeba i ....sprawa załatwiona. Niby tak... i wiele osób załatwia tę sprawę właśnie w taki sposób. Dla nas jednak nie jest bez znaczenia usytułowanie domu względem stron świata, nie bez znaczenia jest układ pomieszczeń czy kształt dachu.
http://gotka.blox.pl/resource/dzialka1.jpg" rel="external nofollow">http://gotka.blox.pl/resource/dzialka1.jpg
Od początku wiedzieliśmy czego chcemy i jakie są uwarunkowania:
- wejście od strony południowej,
- ogród z boku domu (a ponieważ od strony wschodniej jest ulica od ktorej chcemy się odsunąć więc ogródek od strony zachodniej)
- pokój dzienny od strony zachodniej
- od strony północnej jak najmniejsza ilość okien
- co najmniej jeden pokój/sypialnia na dole
- w sypialniach na górze 'normalne' okna a nie dachowe (no... powiedzmy w jednym pokoju jeszcze jesteśmy w stanie takie okna przeżyć)
- sensowny układ pomieszczeń (odpada wchodzenie do domu z garażu przez kuchnię, wchodzenie do kuchni przez pokój, schody kręcone na środku domu czy inne tym podobne kwiatki)
garaż dwustanowiskowy
- mile widziane schowki, garderoby i inne zakamarki
niby niewiele...a okazuje się, że bardzo dużo:-). Bo wcale nie ma wielu projektów do których przewiduje się wejście od południa a te projekty, które sporządzone są właśnie w takiej orientacji, przeważnie nie spełniają innych wymaganych cech. Czyli... jak nie urok to.... przemarsz wojska!
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia